Suche igłowanie – skuteczna metoda walki z bólem mięśni i stawów
Bóle mięśni, kręgosłupa, napięcia w ciele czy stany przeciążeniowe to problemy, które dotykają coraz więcej osób – niezależnie od wieku czy poziomu aktywności fizycznej. Wśród nowoczesnych metod fizjoterapeutycznych coraz większą popularność zdobywa suche igłowanie (dry needling) – technika, która często przynosi ulgę już po pierwszej wizycie.
Czym jest suche igłowanie?
Suche igłowanie to terapia wykorzystująca cienkie, sterylne igły do precyzyjnego nakłuwania tzw. punktów spustowych – miejsc w mięśniach, które są nadmiernie napięte, bolesne i często promieniują do innych części ciała. W odróżnieniu od akupunktury, która wywodzi się z medycyny chińskiej, dry needling opiera się na zachodnich podstawach anatomii i fizjologii.
Podczas zabiegu fizjoterapeuta lokalizuje napięte pasmo mięśniowe, dezynfekuje skórę i delikatnie wprowadza igłę w punkt spustowy. Brzmi groźnie? W rzeczywistości zabieg jest praktycznie bezbolesny, a wielu pacjentów odczuwa ulgę niemal natychmiast.
Na co pomaga suche igłowanie?
Technika ta świetnie sprawdza się zarówno w stanach ostrych, jak i przewlekłych. Wskazania do suchego igłowania to m.in.:
- bóle kręgosłupa (szyjnego, piersiowego, lędźwiowego)
- tzw. łokieć tenisisty i golfisty
- kolano biegacza, kolano skoczka
- stany zapalne rozcięgna podeszwowego (ból pięty)
- przeciążenia mięśni i ścięgien
- tendinopatie (np. ścięgno Achillesa, stożek rotatorów)
- przewlekły i ostry ból mięśniowo-powięziowy
Jakie są odczucia po zabiegu?
Po igłowaniu możesz odczuwać delikatne napięcie, obolałość czy nawet drobne siniaki – to naturalna reakcja organizmu, która zwykle ustępuje po 1–2 dniach. U wielu pacjentów poprawa ruchomości i zmniejszenie bólu są widoczne bardzo szybko – czasem nawet od razu po sesji.
Dlaczego warto spróbować?
Suche igłowanie to skuteczna, sprawdzona i bezpieczna metoda, która działa bez leków i bez ingerencji chirurgicznej. Doskonale sprawdza się jako uzupełnienie terapii manualnej oraz ćwiczeń terapeutycznych, znacząco przyspieszając proces regeneracji.
Jeśli zmagasz się z przewlekłym bólem, napięciem mięśniowym lub stanami przeciążeniowymi – warto dać tej metodzie szansę.
Chcesz dowiedzieć się, czy suche igłowanie będzie odpowiednie dla Ciebie?
Skontaktuj się ze mną i umów się na indywidualną konsultację – razem znajdziemy sposób na ulgę w bólu i powrót do pełnej sprawności!
Pozdrawiam,
Piotr
Autor:

Piotr Lachowicz
Fizjoterapeuta ortopedyczny i sportowy
Fizjoterapia Mińsk Mazowiecki